Temida ma być ślepa, ale czemu też głucha i chroma?
Każdy obywatel, a w szczególności prawnik musi mieć autorytety, a szczególnie dotyczy to Wymiaru Sprawiedliwości. Takimi autorytetami dla mnie i sądzę, że dla każdego obywatela były Trybunał Konstytucyjny, Sąd Najwyższy i w ogóle sądy, a po 1989 roku także media, szczególnie publiczne. Po 2015 roku w wyniku „dobrej zmiany” wszystkie autorytety upadły, a nowe władze przejęły wszystkie instytucje państwa, a następnie również instytucje Wymiaru Sprawiedliwości.
Zaczęło się od Trybunału Konstytucyjnego, w którym zasiadają w tej chwili były komunistyczny prokurator, a także osławiona posłanka PIS-u, która o fladze Unii Europejskiej mówiła „szmata”, a obecnie ma procedować, czy orzeczenia Europejskich Trybunałów będą w ogóle honorowane w naszym kraju. Później przejęto całkowicie Prokuraturę, o której niezależności w ogóle już nie można mówić, bo po dualizmie bycia prokuratorem generalnym i jednocześnie Ministrem Sprawiedliwości przez polityka Zjednoczonej Prawicy, to ta Prokuratura jest prokuraturą partyjną.
Organem konstytucyjnym dbającym o niezależność sądów i niezawisłość w orzekaniu sędziów jest Krajowa Rada Sądownictwa – nie ma już tam przedstawicieli sędziów, są wyłącznie przedstawiciele Parlamentu, a zatem większości rządzących, w tym też i taki, który publicznie w telewizji darł projekty uchwał samorządu sędziowskiego.
Barbarzyńska wojna – co świat zrobił, aby ją powstrzymać
Ukraina.
Podziwiam cały naród za heroiczną walkę z drugą pod względem przynajmniej zasobów, armią świata. Nie mając broni ofensywnej, lotnictwa, systemów rakietowych, broni pancernej – Ukraina dała pokaz determinacji i odwagi prawie nieporównywalnej w ostatnich 100-tu latach siły moralnej i sprawności, dając odpór barbarzyńskiej agresji.
W lutym nikt i ja też – nie dawałem im szans na przetrwanie aż takiego czasu, a wygląda, że skutecznie bronić się mogą nadal. Podziw można odnosić zarówno do walczących mężczyzn, do ratujących następne pokolenia kobiet, które uciekają z dziećmi z bombardowanego kraju, jak i do przywódców tego narodu, którzy pracują dniami i nocami nad spójnością narodową i wizerunkiem w świecie ich walki.
Agresor a poprawność dyplomatyczna
Skończyła się telenowela brazylijska, która przez kilka miesięcy dawała nam złudzenie, iż decydenci światowi coś robią, aby nie dopuścić do wojny w XXI stuleciu.
Urodziłem się równo miesiąc po zakończeniu działań wojennych w Europie, a mam już blisko 77 lat; tyle czasu nasz kontynent był wolny od poważnych wojen.
Czy aby nadal jesteśmy in gremio?
Czy aby nadal jesteśmy in gremio?„Nikt nie wmówi nam, że białe jest białe a czarne jest czarne” (Jarosław Kaczyński)
Od tego motta zaczynałem już szereg lat temu zupełnie inny artykuł i na kompletnie inny temat - jest ono wszakże nadal aktualne – co postaram się wykazać. Od dłuższego czasu nosiłem się z zamiarem podjęcia tego tematu o współistnieniu zawodów prawniczych i braku już jakiejkolwiek integracji. Sięgam zatem do pierwszego rocznika „In Gremio” miesięcznika środowisk prawniczych Szczecina, które to pismo z inspiracji jego założyciela i pierwszego jego Naczelnego Redaktora, adwokata Romana Ossowskiego, z powodzeniem funkcjonuje aż 17 lat. Na okładce pierwszego numeru jawią nam się Ojcowie Założyciele, którzy co prawda Konstytucji tego pisma - jak ci wcześniejsi z Filadelfii – nie ustanowili, ale wszakże w obszernej marcowej dyskusji w 2004 roku wskazali po co te pismo tworzą i jaki jest jego cel.
Jestem przeciw
„Iloczyn demokracji i wpływu władzy wykonawczej na Samorząd – jest constans”. ( WŁ )Jestem przeciw
Te proste matematyczne prawo o niezmienności końcowego wyniku przy dwóch zmiennych iloczynu – wydaje się być oczywiste. Adwokatura przez 100 lat kształciła następne kadry w tym zawodzie i w zasadzie nikt tego nie kwestionował. Pierwotny błąd, który popełniliśmy po zmianie ustroju, było rozwijanie za wszelką cenę studiów uniwersyteckich przy braku kształcenia w ogóle w szkołach zawodowych, uczących rzemiosła. W najlepszej gospodarce świata, jaką jest gospodarka Federalnej Republiki Niemiec, populacja ludzi z wyższym wyksztalceniem kształtuje się około 20%, u nas kilka lat temu GUS podawał, iż wśród dorosłych 48,5% ludzi posiada wyższe wykształcenie – czy to naprawdę było konieczne? Wystarczy iść do tapicera i zapytać go o czas wykonania usługi, która trwa jeden, dwa dni – czeka się w kolejce rok.